Oświadczyny połączone z sesją zdjęciową można zorganizować na kilka sposobów. Widzieliście już (tu and tu) sesje, które fotografowałam i które rozpoczęły się od momentu zaręczyn. Byłam wtedy „przypadkiem” w tym samym miejscu co para i dopiero po przyjęciu pierścionka przez wybrankę podchodziłam i przedstawiałam się kompletnie zszokowanej dziewczynie. :) Tym razem pomysł był inny. Sebastian namówił swoją piękną dziewczynę Martynę do spędzenia trzeciej rocznicy związku na wspólnej sesji zdjęciowej z profesjonalnym fotografem. To właśnie podczas sesji, na wcześniej ustalony wspólnie sygnał, Sebastian miał poprosić ją o rękę!
Muszę przyznać, że ta opcja jest nieco łatwiejsza do zorganizowania, ponieważ fotograf ma wtedy pełną kontrolę nad kadrem i momentem oświadczyn. To ważne, bo kluczowa chwila nie trwa przecież dłużej niż 10 sekund! Plusem jest też to, że dziewczyna będzie mogła przygotować się na zdjęcia – ubierze coś, w czym się dobrze czuje, zadba o makijaż i fryzurę. Zachęcam więc Was, drodzy mężczyźni, do rozważenia także takiej opcji. Namówić kobietę na sesję zdjęciową chyba trudno nie jest – bo nawet jeśli macie wiele wspólnych zdjęć w telefonie, to czy przeszłoby Wam przez myśl, by je wywołać? No właśnie. :)
Na sesję wspólnie z Sebastianem wybraliśmy fajną skałkę niedaleko Krakowa (taki mój mały sekret!) z pięknymi widokami na pola, miasteczko i las. Mimo że tego dnia w Krakowie w ogóle nie było śniegu, zastaliśmy go na miejscu i uwierzcie mi – wdrapanie się na tę górę wcale nie było łatwym zadaniem… Na szczęście moja dzielna para w ogóle się tym nie zraziła, dzięki czemu możecie obejrzeć teraz poniższe zdjęcia! Nie obyło się też bez innych wyzwań: długo głowiłam się nad tym, jak przemycić kwiaty na tę sesję, bo Martyna miała zobaczyć je dopiero po oświadczynach. Udało mi się je schować tak dobrze, że Sebastian z tych emocji zupełnie zapomniał o bukiecie! Kolejna rzecz, jaka mnie wzruszyła, to odpowiedź Martyny na moje stwierdzenie: „Fantastycznego masz chłopaka, nie? Tak wiele dziś dostałaś: sesję zdjęciową, pierścionek, kwiaty…”. A ona na to: „No i jego!”.
I to jest właśnie miłość, moi drodzy! Sebastian, Ty szczęściarzu! :)
There are a couple of options when it comes to organizing a surprise proposal photo shoot. As you’ve already seen (here and here), some of the proposals that I’ve photographed started with the proposal itself. By „pure coincidence” I was in the same place where the couple was and only after the ring has been accepted, I approached the girl and introduced myself. This time the idea was different. Sebastian convinced his beautiful girlfriend Martyna for a photo session with a professional photographer on their third anniversary. It was during the session that Sebastian was going to kneel down (at a particular moment that we both agreed on beforehand). How exciting!
I have to admit that this option is a bit easier to organize because the photographer is in full control of the frame and of the actual moment of the surprise proposal. It’s important because the key bit doesn’t last longer than 10 seconds! There’s another advantage – the girl can prepare for a session by choosing the clothes she feels beautiful in, she’ll also take care of her make-up and hair. So I encourage you, dear men, to consider this option as well. It shouldn’t be problematic to convince your second half to do a photo session. Even if you have lots of selfies together on your phone, would you ever think about printing them? :)
For the session, Sebastian and I chose a nice rock near Cracow (my secret place!) with lovely views of fields, forest and towns. Since snow was non-existent in the city that day, we were surprised by it when we reached the location. Believe me, it wasn’t easy to climb that rock in such conditions… Thankfully my brave couple wasn’t complaining and now you can see the result below! But that wasn’t the only challenge: I’d had a hard nut to crack when thinking how to smuggle the flowers to the session without her noticing! I managed to hide them so well that Sebastian almost forgot about the bouquet! Another thing that truly moved me was Martyna’s response when I said: „What a fantastic boyfriend you have, don’t you? You got so much today: photo session, ring, flowers…”. She replied: „And him!”.
And this is love, my friends! Sebastian, you lucky man! :)
PS: Are you looking for a place to propose during your trip to Cracow? Check out my article: Where to propose in Cracow.
***
Zapraszam do oglądania moich zdjęć na bieżąco na FB lub Instagramie.
Marzy Ci się taka sesja narzeczeńska w Krakowie (lub gdziekolwiek indziej)? A może planujesz zaręczyny? Pogadajmy! :)
Niezależnie, czy sfotografuję moment Twoich oświadczyn, czy nie, mam coś dla Ciebie: Romantyczna kolacja w Krakowie <– tutaj poczytaj o moim autorskim przewodniku po najlepszych krakowskich restauracjach na świętowanie zaręczyn (lub oświadczyny!) w tym pięknym mieście i korzystaj z najlepszych poleceń! :)